W dzisiejszym wpisie zweryfikujemy możliwość wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia autocasco na rzecz posiadacza samoistnego pojazdu. W przypadku pozytywnej odpowiedzi na to pytanie, omówimy warunki, pod którymi taka wypłata jest możliwa, jak również przykładową sytuację, która mogłyby wymuszać na ubezpieczycielu wypłatę takiego świadczenia na rzecz posiadacza samoistnego. Przedmiotem dalszych rozważań będzie także przedstawienie instytucji skuteczności/nieskuteczności zawarcia umowy sprzedaży pojazdu oraz omówienie podstawy wysokości odszkodowania z tytułu ubezpieczenia autocasco w przypadku szkody całkowitej – konkretnie w przypadku wypłaty odszkodowania dla posiadaczy samoistnego.
Zacznijmy od podstaw – kim jest posiadacz samoistny?
Zapewne terminologia użyta w tytule wpisu jak i w pierwszym jego zdaniu wymaga wyjaśnienia. Kim jest posiadacz samoistny pojazdu? Czy jest to właściciel pojazdu? Otóż, nie do końca. Zgodnie z art. 336 k.c. “posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny)”. Interesuje nas pierwsza część ww. przepisu. Przyjmuje się w doktrynie, że posiadanie samoistne jest stanem, w którym posiadacz zarówno faktycznie włada rzeczą (corpus), jak i przejawia wolę posiadania jej jak właściciel (animus rem sibi habendi). Finalnie posiadanie może doprowadzić do nabycia własności rzeczy, ale nie musi. Jaki można wyciągnąć z powyższego rozumowania wniosek? Otóż, każdy właściciel rzeczy będzie jednocześnie jest posiadaczem samoistnym, ale nie każdy posiadacz samoistny będzie jej właścicielem. Przedmiotowy wpis dotyczy sytuacji, kiedy posiadacz samoistny nie jest właścicielem rzeczy.
Case study
Wyobraźmy sobie następujący stan faktyczny. W dniu 23 lutego 2018 r. Podmiot A (Kupujący), mieszkający na terenie Belgii zawarł umowę sprzedaży używanego pojazdu XYZ z Podmiotem B (Sprzedający), który został sprowadzony z USA. Pojazd był uszkodzony a po dokonaniu naprawy wszystkich uszkodzeń został zarejestrowany na Kupującego w Belgi, a kolejno w dniu 25 października 2018 r. w Polsce. Kolejno, Kupujący zawarł także następnie umowę ubezpieczenia autocasco z Ubezpieczycielem ABC. Zawarte ubezpieczenie obejmowało kradzież oraz inne niezależne od woli ubezpieczonego zdarzenia polegające m. in. na uszkodzeniu lub zniszczeniu mienia stanowiącego przedmiot zabezpieczenia. Umowa ubezpieczenia przewidywała enumeratywnie wymienione wyłączenia odpowiedzialności Ubezpieczyciela ABC, w szczególności pozostawienia kluczyków w aucie, odblokowania urządzeń przeciwkradzieżowych lub dokumentów pojazdów bez nadzoru w miejscu ogólnodostępnym, jeżeli było to następstwem umyślnego lub rażąco niedbałego postępowania Ubezpieczonego oraz gdy szkoda była tego następstwem. Zgodnie z postanowienia umowy autocasco, Podmiot A (Ubezpieczony) obowiązany był zabezpieczyć pojazd zgodnie z postanowieniami OWU. W innym wypadku także następowało wyłączenie odpowiedzialności Ubezpieczyciela ABC. Umowa ubezpieczenia przewidywała, że kwota odszkodowania w przypadku kradzieży będzie odpowiadać wartości rynkowej pojazdu w dniu powstania szkody, ale nie więcej niż suma ubezpieczenia pojazdu aktualna na dzień powstania szkody. W przypadku wypłaty odszkodowania Ubezpieczony był obowiązany do przeniesienia własności pojazdu na Ubezpieczyciela ABC oraz wyrejestrowania go.
W dniu 30 grudnia 2018 r. pojazd XYZ został skradziony. Podmiot A zawiadomił policję oraz powiadomił Ubezpieczyciela ABC o kradzieży (szkodzie). Nie zaistniała żadna przesłanka wyłączenia, o której mowa powyżej.
Ubezpieczyciel przeprowadził postępowanie likwidacyjne i odmówił wypłaty odszkodowania twierdząc, że Podmiot A nie wykazał skutecznego przeniesienia własności pojazdu w drodze zawartej na terenie Belgii umowy sprzedaży pojazdu, a to wyklucza dalszą cesję na rzecz Ubezpieczyciela ABC. Argumentacja Ubezpieczyciela obejmowała twierdzenia, że pierwotna umowa sprzedaży pojazdu była fałszywa.
Postępowanie karne, które dotyczyło się w sprawie kradzieży zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa.
Clue problemu
W niniejszej sprawię rolą Sądu była ocena czy doszło do zdarzenia ubezpieczeniowego, o którym mowa była w umowie ubezpieczenia autocasco oraz czy zostały spełnione warunki wypłaty odszkodowania na rzecz Podmiotu A.
Umowa sprzedaży pojazdu – zawarta skutecznie czy nie?
Rolą Ubezpieczyciela ABC w niniejszej sprawie było wykazanie, że Podmiot A podpisując umowę sprzedaży działał w złej wierze, co dopiero mogłoby prowadzić do uznania, że nie nabył jego własności. Sąd rozpatrujący sprawę stwierdził także na mocy dokumentów zgromadzonych w sprawie, że Ubezpieczycielowi ABC nie udało się wykazał aby umowa była fałszywa bądź Podmiot A działał w złej wierze w momencie jej zawierania. Nadto, Sąd uwzględnił fakty, że pojazd pomyślnie był zarejestrowany przez Podmiot A zarówno na terenie Belgii oraz w Polsce, co uniemożliwiało przyjęcie, że pojazd XYZ ma wadliwe pochodzenie. Innymi słowy, Sąd uznał, że na mocy umowy sprzedaży, Podmiot A stał się właścicielem pojazdu. Uznał także, że Podmiotowi A należne jest odszkodowanie w wysokości wartości rynkowej pojazdu, które pokrywało się z żądaniem pozwu.
Od orzeczenia zapadłego w sprawie Ubezpieczyciel ABC wniósł apelację w zasadzie powielając swoją argumentację, którą przedstawił przed Sądem I instancji.
Rozstrzygnięcie na poziomie Sądu II instancji – warunki wypłaty odszkodowania na rzecz posiadacza samoistnego oraz wysokość przysługującego mu odszkodowania
Rozpatrujący apelację Sąd podzielił stanowisko Sądu I instancji oraz wskazał, że:
“Zakład ubezpieczeń jest odpowiedzialny za szkody spowodowane kradzieżą samochodu, jeżeli w chwili zawierania umowy ubezpieczenia, a także jeszcze w chwili kradzieży, ubezpieczony działał w uzasadnionym przekonaniu, że jest właścicielem pojazdu. Dla istnienia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń nie ma nawet znaczenia okoliczność, iż w późniejszym terminie okazało się, że ubezpieczony był tylko samoistnym posiadaczem takiego samochodu i nie nabył jeszcze jego własności.”
“Podstawę ustalenia odszkodowania w przypadku szkody całkowitej stanowić będzie wartość pojazdu ustalona przez ubezpieczyciela w dniu zawarcia tej umowy.” Sąd przytoczył także powszechnie obowiązujące przepisy prawa, zgodnie z którymi wysokość odszkodowania nie może być wyższa od poniesionej szkody oraz że nie ma potrzeby ustalania wartości pojazdu z dnia kradzieży.
Wnioski
Innymi słowy warunkiem wypłaty odszkodowania z tytułu kradzieży pojazdu na rzecz posiadacza samoistnego pojazdu w przypadku gdy nie jest jego właścicielem jest jego uzasadnione przekonanie, że jest właścicielem pojazdu w chwili zawierania umowy ubezpieczenia oraz w chwili kradzieży pojazdu.
Wysokość odszkodowania stanowi wartość pojazdu ustalona w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia.
Źródło: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, I Wydział Cywilny z dnia 22 maja 2020 r., I ACa 71/20 (na potrzeby wpisu zmianie uległy nazwy miejscowości, daty i dne podmiotów występujących w sprawie)